Wyśmienicie.
Odchrząknij ten mieszek sarkazmu, zaciśnij zęby i przynajmniej udawaj, że jest wszystko okej. Nie musi być super.
Bo gdyby było, to już dopiero byłoby podejrzanie.
Tak, tak wiem - niechcący. No chyba (kurwa!) nie z premedytacją?! Nawet morderca wie, że musi żałować swojego czynu przed ławą przysięgłych, by dostać jak najmniejszy wyrok. ( - to wcale nie tak, ja chciałem ją tylko połaskotać tym nożem, NIECHCĄCY dźgnąłem)
0 komentarze:
Prześlij komentarz